Witajcie moi drodzy. Zważywszy na to jaki to był dla mnie ciężki rok - egzaminy gimnazjalne, koniec szkoły, staranie się o stypendium naukowe, wysokie oceny, przyjęcie do dobrego liceum, trudno mi było skupić się na blogowaniu.
Dzisiaj 29 czerwca 2015 patrzę z uśmiechem na minione trzy lata, gimnazjum, które ani jednego dnia nie dało mi po prostu przyjść bez stresu do szkoły, ponieważ mam to już za sobą.
Ale nie o tym ten post. Dokładnie dwa tygodnie temu za bardzo niską cenę pojechałam wraz z wybrańcami z naszej ukochanej szkoły do pięknego państwa jakim jest BUDAPESZT!!!
Nie ma to jak wsiąść w austobus i ze świetną grupką osób spędzić magicznie czas (co prawda tylko dwa dni) na poznawaniu obcego państwa, uwielbiam to! Zwiedziliśmy tyle ile się dało. Po dojechaniu do miasta, zamiast iść w spokoju się rozpakować, zjeść, odpocząć po siedmiogodzinnej podróży zaczęliśmy zwiedzać miasto. Przez te dwa dni zwiedzilismy m. In. Operę, parlament, w ktorym moglismy obejrzec korone krolewska, synagogę, bazylike , kosciol sw. macieja i wiele innych ciekawych miejsc. Poniżej umieszczam kilka fotek, które wg mnie, najlepiej odzwierciedlą miniony czas.
Pozdrawiam i zapraszam do przeczytania pozostałych postów =)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz